Obecnie, kiedy portale społecznościowe są na co dzień obecne w naszym życiu zawodowym i prywatnym, trzeba liczyć się z tym, że rekruter może poświęcić kilka chwil na dowiedzenie się o nas czegoś więcej ponad to, co zamieszczamy w CV. I dobrze byłoby, aby informacje, które przesyłane są w aplikacjach były spójne z tym, co słychać o nas w sieci:)
Jak możemy zyskać przewagę? Na pewno będąc merytorycznie aktywnym w internecie i wykazującym się cechami pożądanymi w danym kręgu biznesowym czy danej branży.
Brak aktywności w zdecydowanej większości przypadków nie będzie grał na naszą niekorzyść - w końcu nie ma wymogu aktywności na portalach społecznościowych. Ale jeśli już jesteśmy aktywni w internecie, musimy pamiętać, o tym, aby nie przekreślać swoich szans wypowiedziami, które dyskryminują nas w oczach pracodawcy.
Wykorzystujmy narzędzia optymalnie - pokazując swoje zalety, swoje umiejętności i zaangażowanie. Tak, aby jeśli potencjalny pracodawca odnajdzie nas w sieci, mógł upewnić się, że jesteśmy pracownikiem, którego szuka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz