wtorek, 10 września 2013

Rekrutacja w kinie z dziwnym sprzętem na głowie - czyli jak się dostać do TBWA

Pomysły na działania rekrutacyjne wciąż kwitną i nieustannie pojawiają się nowe działania, które wykorzystują kolejne dotąd nie stosowane w selekcji kandydatów narzędzia. I dziś taki właśnie przykład zasięgnięty z http://www.marketing-news.pl/article.php?art=2441.

TBWA zastosowało w rekrutacji badanie neuromarketingowe - grupa około 500 osób siedząc na sali kinowej i oglądając spoty reklamowe została poddana badaniu aktywności fal mózgowych. I tym sposobem pozyskano informacje o odczuwanych emocjach kandydatów w trakcie oglądania reklam i wybrano osoby, które wykazywały największą pasję w stosunku do oglądanych reklam.

Pomijając efektywność tego typu działań, na pewno ciekawie byłoby wziąć udział w tego typu procesie, a zwłaszcza doczekać tak wyjątkowego finału (zobaczcie do końca filmik).

Na pewno ciekawy pomysł na działanie wizerunkowe zarówno jako pracodawca, ale również jako marka. Firma pokazała jak ważna jest dla nich innowacyjność i poszukiwanie niestandardowych rozwiązań. A filmik obiega świat i o TBWA dziś dużo się mówi :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz